niedziela, 27 sierpnia 2017

4. Kolekcja parówek *.*

Howdy ;3
Tak, oryginalne powitania mi się skończyły.
A dziś, panie i panowie, napiszę po raz pierwszy od maja (chyba) post na tym martwym blogu :V
Postanowiłam, że przedstawię wam dziś moje jamniki LPS.
Enjoy.

Znowu te popy ;-;


Rachel
Jest moim jedynym niepopularnym jamnikiem. Przyznam szczerze że naprawdę ją lubię ;3 Była jednym z moich pierwszych LPS kupionych jeszcze za czasów kiedy G2 były w sklepach (2010 rok?). Kupiłam ją, jak wspomniałam wyżej w oryginalnym zestawie wraz z domkiem i małym husky. Zarówno husky'ego, domek jak i większość dodatków z tego zestawu wciąż posiadam.
Jako ciekawostkę dodam, że kiedyś była chłopakiem i nazywała się Andrew (w spolszczonej wersji- Andrzej), w późniejszym czasie Charlie a dopiero potem Rachel.
imię: Rachel
nazwisko: może kiedyś jakieś miała...
osobowość i zainteresowania: nieco głupia, nie oszukujmy się XD wierzy w przesądy i tym podobne rzeczy, jest dość strachliwa. Za to jest bardzo szczera i świetnie gotuje X)
rodzina: Avery (kuzynka), niezidentyfikowany york z G4 (matka)

Avery
Moja pierwsza jamniczka pop. Dostałam ją na święta w 2015. Chyba z żadnego LPS się tak nie cieszyłam XD Była moim wielkim marzeniem, nie ze względu na popularność czy też jakiś serial- po prostu uważałam ją za bardzo ładną. Jest jedną z moich ulubionych figurek. Wystepowała w wielu moich serialach- Legendary, Legendary II, Starlight i przelotnie w Mercy. 
ciekawostka: jej imię nie zostało podebrane ze 'Stay Alive', ale z jakiegoś gównianego serialu dla nastolatków z disney channel :') I oto powód dla którego czytam je poprawnie.
imię: Avery
nazwisko: Northwind (w wolnym tłumaczeniu: północny wiatr)
osobowość i zainteresowania: opiekuńcza, dobra mamusia, romantyczka. Bardzo typowa, ale czego się spodziewać po bohaterce pierwszego poważnego serialu? 
rodzina: Lucas (mąż), Toriel (matka), Charon (ojciec), Mercy (córka), Rachel (kuzynka), niezidentyfikowany G4 (ciocia)
Lucas
Drugi, niestety nieoryginalny popularny jamnik. Ale who cares? Jak na podróbkę jest moim zdaniem śliczny X) Ma w sobie coś, czego nie ma oryginał #325. A wiecie co? Męskość XD Jak dla mnie oryginał czarnego jamnika to dziewczyna, a podróbka to chłopak. Well...
Dostałam go jako prezent od cioci. Występował w obu sezonach Legendary oraz przelotnie w Mercy.
imię: Lucas
nazwisko: po ślubie z Avery- Northwind, przed ślubem- Shadowkiller (w polskiej wersji- morderca cieni. brzmi dość.... ciekawie.)
osobowość i zainteresowania: odważny, dobry mąż i tatuś :3 Uwielbia przygody i eksperymenty. Pracował jako naukowiec na królewskim dworze, kiedy jeszcze Miranda była królową (czy to była Toriel? One mi się mieszają :/)
rodzina: Avery (żona), Mercy (córka), Toriel (teściowa :')) a resztę macie powyżej, tylko ruszcie głową.
Alex
Kolejny fake. Ale i tak ją lubię. Dostałam ją od rodziców. Występowała w obu sezonach Legendary oraz w Unwritten Stories.
Posiada charakterystyczną czarną obrożę i niebieską kurtkę- w sumie innych ubrań w ogóle nie nosi XD
imię: Alex
nazwisko: Birch ('Brzoza'- takie drzewo jak ktoś nie uważał na przyrodzie/biologii)
osobowość i zainteresowania: Za wszelką cenę próbuje być śmieszna ale jej to średnio wychodzi ;v; Gra na pianinie, totalnie nie umie gotować. +umie rozmawiać ze smokami.
rodzina: Dan (brat)

 Astrid
Podobnie jak Avery, była moim wielkim marzeniem i dostałam ją na Boże Narodzenie w 2016. Jest częściowym customem, parę elementów doklejonych X) Dorobilam jej te wzorki na uszach, pod lewym okiem, kilka 'ran' oraz dałam jej takie ubranko. Na żywo prezentuje się znacznie lepiej ;c Mimo wszystko naprawdę ją lubię i planuję zrobić z niej bohaterkę nowego serialu.
imię: Astrid
nazwisko: Avalaris (to nic nie znaczy. mam nadzieję.)
osobowość i zainteresowania: odważna, udaje bardzo ostrą i zdecydowaną, jednak w rzeczywistości tak nie do końca jest. Wbrew swojemu codziennemu zachowaniu i wyglądowi, uwielbia poezję a jej największym marzeniem jest mieć dużą, szczęśliwą rodzinę.
rodzina: Seven (młodszy brat)

Tak więc to by było na tyle jeśli chodzi o przedstawienie parówek. Poniżej macie jeszcze parę ich fotek. A póki co- bye!

(to moje stare profilowe z Avery)









znalazłam dużo starych zdjęć.

A na zakończenie chciałabym się podzielić moim entuzjazmem ponieważ właśnie kupuję nowe sarenki, dalmatyńczyka i kotki ^^ oraz, uwaga: wiewiórkę w opakowaniu (z G2!). Planuję napisać o nich post oraz może nagrać filmik :DD



Nigdy nie kupowałam tak dużo LPS na raz ;-; a zapłaciłam tyle co za jakieś 2 popy.




9. Nowe LPS po raz trzeci+scenografia

 Hej. Więc tak... Nowe LPS po raz trzeci... tak jakbym nie miała na co pieniędzy wydawać, oh god :V Zamówiłam je w poniedziałek wiecz...