niedziela, 10 września 2017

7. Nowe shorthairy?!- czyli kreatywne podróki z ebaya

Howdy! A w dzisiejszym poście porozmawiamy sobie o nowych podróbkach LPS które pojawiły się na ebayu. Chociaż... Sprzedawca sugeruje, że to customy ale cos niezbyt mu wierzę XD
Po wpisaniu na ebayu frazy 'lps ooak short hair'' (ooak to tak jakby custom, jakby ktoś nie wiedział) wyświetlają nam się 3 shorthairy, których nigdy dotąd nikt nie znał. Początkowo można je uznać za bardzo dobre customy, gdyby nie trzy fakty...
1. Są z Chin
2. Ten sam sprzedawca oferuje same podróbki
3. Po kształcie widać że to fake
4. Nikt we własnym domu nie uzyska tak dobrze pomalowanej figurki
Przyjrzyjmy sie im z bliska.
Oto pierwszy. Szczerze? Nie wygląda źle.Chociaż oczy trochę słabe ale tak poza tym... Well, niezła próba. Ten kosztuje niecałe 10 dolarów, ale takie same fejki można znaleźć na innych aukcjach w innych cenach.
Widać, że jest on robiony na podstawie LPSa innego kształtu- Destiny Cat (czy też, jak kto woli maine coon). W tym kształcie występuje bardzo podobna figurka, również biała w czarne paski.
Kolejny jest robiony na podstawie doga tzw. Toma. Również nie wygląda źle- Brawo, Chińczycy! Jego oczka są już lepiej pomalowane, ale wciąż krzywe. Cena jest podobna jak w przypadku poprzedniego.
Tęczowy shorthair tolerancji.
Moim zdaniem najlepszy wykonaniem, bo jako jedyny nie ma krzywych oczu, za to jego projekt nie wyróznia się niczym specjalnym... XD
Robiony na podstawie tęczowego misia z saszetek.
(wole wersję misia)

Ok, tak więc to by było na tyle.
A póki co, trzymajcie się i cześć!


 

sobota, 9 września 2017

6. Nowe LPS po raz drugi

Howdy ;3
Dzisiaj trochę krótszy post, ponieważ tak, znowu kupiłam sobie nowe LPS ale tym razem mniej. Czyli jednego tak dokładniej X3 Faktem jest, że na figurki pokazywane w poprzednim wpisie wydałam już wystarczająco dużo (ok na popy ludzie wydają więcej) to akurat tego udało mi się znaleźć bardzo tanio OwO
Tak więc tą figurką jest oto ta sarenka- była prześlicznie zapakowana :3 Przyszła do mnie oczywiście w kopercie, zawinięta w zielony materiał i folię, w dodatku cały 'pakuneczek' był przewiązany kolorowymi sznureczkami (meh mogłam zrobić zdjęcie tak to nic nie zrozumiecie). Kosztowała mnie ona coś koło 5 złotych, a nie jest to dużo ponieważ sarenki chodzą po ok. 20.
 Dostałam również taką karteczkę z podziękowaniami za zakupy ;3

...oraz dodatek w formie takiej 'belki' (?) siana/słomy/czegokolwiek. Ciekawostka: odwrócone może funkcjonować jako żłób/pojemnik bo ma takie wgłębienie (nie zrobiłam zdjęcia niestety)
Sarenka posiada dziurkę.





Postanowiłam nazwać ją Venus.
Jest moją piątą sarenką w kolekcji, z czego się bardzo cieszę :D Uwielbiam ten kształt.

Taaaak więc to by było na tyle. Krótszy post, ale cóż, uznałam że warto jest na bieżąco aktualizować stan swojej kolekcji przynajmniej na blogu ;v; Wkrótce chcę dodać moje nowe figurki do zakładki 'moja kolekcja lps'
Ale póki co ja wam dziekuję za przeczytanie posta, bye!


piątek, 1 września 2017

5. Nowe LPS

Howdy ;3
Polubiłam witanie się w ten sposób.

A dziś postanowiłam pochwalić się nowymi LPS ;w;W końcu nie nagrałam filmu, za to post można zawsze napisać, prawda :')?

Zamówiłam moją rekordową ilość LPS: siedem. Nigdy nie kupowałam tylu LPS na raz :O W dodatku zapłaciłam mniej niż za jakieś dwa popy. Siedem LPS w cenie dwóch- brzmi jak promocja. Ale nie, to po prostu rzeczywistość ;v;
Pierwsza paczka, z trzema figurkami przyszła do mnie szybciej, już jakieś 3 dni temu.
A oto co w niej było:
 Zacznijmy od czegoś czym jestem podekscytowana chyba najbardziej- wiewiórką w opakowaniu :D Chciałam zachować pudełko w jak najlepszym stanie, więc po prostu rozcięłam tekturę z tyłu tak żeby figurkę mozna było wyjmować i wkładać z powrotem. Wyjęłam ją na chwilę żeby ją sobie obejrzeć, niestety nie zrobiłam jej wtedy zdjęcia. Potem ją oraz jej dodatek włożyłam z powrotem do opakowania, bo wygląda to świetnie *.* Katalogu i naklejki nie wkładalam z powrotem.
Przechodząc do samej figurki, jest to wiewiórka #1601. Nazwałam ją Candy ;3 Jako dodatek ma żołędzie. W opakowaniu był również katalog oraz naklejka (z pingwinkiem!).
To moja pierwsza wiewiórka w kolekcji. Co prawda nie jestem jakąś wielką fanką tego kształtu, ale ta akurat jest bardzo ładna.
 A kolejny petek to.... Sarenka :D! Uwielbiam sarenki (nie tylko LPSowe), ale dotychczas miałam w swojej kolekcji tylko jedną. A teraz mam już więcej :3 Ta figurka była moim marzeniem, z resztą jak wszystkie sarenki bo kształt ten jest moją manią X) To tzw. Rosalie (tak?) z Pamiętnika Księżniczki. Wychowałam się na tym serialu, więc ten LPS zawsze mi się będzie z nim kojarzył XD Ale nie nazwałam jej Rosalie, bo denerwują mnie takie skopiowane imiona powiedziała oso ba która nazwała jamnika imieniem z serialu dla 'nastolatek', ale Rosie, ponieważ bardzo kojarzy mi się ona z różami.
[zaczyna się zastanawiać czy Rosie to nie przypadkiem zdrobnienie od Rosalie i dochodzi do wnisoku że to bardzo możliwe]
;-;
nie,
nie zmienię jej imienia.

 Były do niej dołączone dwa dodatki: Różki, z których się bardzo cieszę bo wreszcie będę mogla zmieniać płeć sarenkom oraz ta dziwna sałatka (?) z kwiatów.
 ...a skoro już o kwiatach mowa to oto następny LPS! Jest to mój pierwszy w kolekcji dalmatyńczyk. Naprawdę spodobał mi się ten kształt ^^ Do niego rownież był dodatek- coś w rodzaju obroży..? Nie wiem do końca, ale wygląda mi na takie... coś na szyję XD Wypadlo mi z głowy jak to się nazywa.
Sam dalmatynczyk nazwya się Verity.
Dzisiaj przyszła do mnie druga paczka- w niej pozostałe cztery LPS i jakaś.... szarańcza.
Petki przyszły w gigantycznej kopercie, o połowę większą niż kartka A4 :V Zajmowały jakąś 1/5.
 Pierwszą figurką z tej paczki jest... wow, zaskoczenie, sarenka. Znowu XD. 
Jak dla mnie jest to chłopak- po pierwsze, pamiętnik księżniczki, przyzwyczaiłam się. Po drugie, chcę mieć jakąś figurkę z tego kształtu płci męskiej. 
Taaaakże od teraz to nie sarenka, ale jelonek. Założyłam mu różki, żeby było widać :D
Zastanawiam się jeszcze nad jego imieniem, ale chyba będzie to Percy.
 Kolejną figurką jest kotek. Albo raczej: kociątko. Kiedy wyjęłam go z koperty dopiero zauważyłam jaki jest mały i uroczy *.* Po dłuższym namyśle ustaliłam, że będzie jednak kocurkiem o imieniu Whisker, ale jeszcze nie jestem do końca pewna i imię może się zmienić.
EDIT:  Nope. Będzie dziewczynką o imieniu Willow. Uznałam że bardziej do niej pasuje.
 A oto kolejna figurka i ostatnia sarenka na dziś.Również będzie płci żeńskiej i ma na imię Fable ^^ O tak, jest chyba moją ulubioną sarenką ;w; Ma uroczy kolor, oczka i ogólnie wszystko ^.^ Ale jedna rzecz jest w niej trochę dziwna... z tego co wiem powinna mieć magnes, a ma dziurkę. Wykluczam raczej opcję podróbki, bo to sprawdzałam. Możliwe że są dwie wersje tej figurki, albo ja po prostu coś pomyliłam. Ale i tak jest śliczna :V
Ostatnią figurką jest Lavender. Brokatowy kotek ;^; Powiem jedno: jest cudowna. Jak te wszystkie figurki z resztą *.* Jest pierwszą figurką z tego kształtu w mojej kolekcji. Z tego co wiem są tylko 4...? A nie, 5. Tak czy inaczej to niezbyt popularny kształt. Ale i tak go kocham :D
A oto ta 'szarańcza', faktycznie chyba... ćma? Jak mi się wydaje to chyba jakiś gratis. Ale to dobrze, przyda mi się.
Tak więc to by było na tyle, mam nadzieję że nie zanudziliście się na śmierć :V 
Bye.

9. Nowe LPS po raz trzeci+scenografia

 Hej. Więc tak... Nowe LPS po raz trzeci... tak jakbym nie miała na co pieniędzy wydawać, oh god :V Zamówiłam je w poniedziałek wiecz...